Jak palić w kominku? To pytanie pojawi się u każdej osoby, kto zapragnął mieć w swoim mieszkanku tworzącego klimat kominka. Problemy pojawiają się dopiero w chwili, kiedy w owym kominku trzeba napalić. Na szczęście ta czynność do najbardziej skomplikowanych nie należy, a wyselekcjonowanie odpowiedniego drewna dostarcza wiele komfortu i odczucia przyjemności.

Palenie w kominku należy rozpocząć od dostosowania właściwego drewna. Kiedy zachce nam się sięgać po drewna z drzew iglastych, to będzie to najprostsza droga do szybkiego zanieczyszczenia naszego wymyślnego kominka. Najlepiej wybrać drewno z drzew liściastych, które nie pozyska podczas spalania zbyt wiele sadzy, ponieważ nie ma tak dużej ilości żywicy, jak przykładowo sosna. Jeśli wspomnieć też o gatunku, najbardziej trafnym wyborem będzie grab, dąb albo buk, aczkolwiek warto zwrócić uwagę także między innymi klon, olcha czy jesion.

Kiedy nareszcie zdecydujemy się na oczekiwane przez nas i odpowiednie pod nasz budżet domowy drewno do kominka zalesie lub nabędziemy je w innym, jakimkolwiek mieście, powinno się dalej opanować techniki. Cząstki drewka dobrze jest poukładać na ruszcie, krzyżując je tak, aby pomiędzy nimi można było powkładać kostki podpałki. Kiedy konstrukcja jest gotowa, podpalamy podpałkę, ułatwiamy dojście powietrza przez otwarty szyber i zamykamy kominek na kilkanaście minut. Gdy minie trochę czasu zdołamy cieszyć się już dużym i dającym ciepło ogniem. Rozsądnie jest jednak mieć w głowie, iż po wszystkich miłych chwilach, które spędziliśmy z najbliższymi, kiedy zakończy się sezon grzewczy, należałoby zawołać kominiarza, aby wyczyścił komin. Samo utylizowanie popiołu z kominka ewidentnie jest czymś czego nie da się ominąć, lecz bezpieczeństwo pozyska dopiero wizyta specjalisty, który gruntownie przeczyści przewód kominowy, odprowadzający dym oraz sadzę. Tak spreparowanym kominkiem jesteśmy w stanie jeszcze raz cieszyć się w kolejne zimne dni, bez obaw o własne zdrowie i życie.