Hotelowe wyposażenie

Wyposażenie hoteli to więcej aniżeli tylko jakiekolwiek meble, dywaniki i łóżko. Fundamentalny kłopot to odróżnienie wyposażenia hoteli, od wyposażenia w domu. Mimo że nazwy są pokrewne i czasem konkretne elementy są wzajemnie faktycznie zbliżone, w większości wypadków szczegóły są już odmienne i to na tyle różne, że zwykłe łóżko nie jest zdatne do użytku po kwartale, a najwyżej pół roku.

Wyposażenie hoteli to dla niego rzecz życia lub śmierci. Gra nie toczy się jedynie o to, aby dorównać kryteriom kategoryzacyjnym, dlatego że one zostały określone arbitralnie. Podołać wypada wymaganiom odbiorców, a to już materia trudniejsza, bo co użytkownik, to inne wymagania. I tak – na przykładzie łóżek: oczywiście w mieszkaniach większość z nas ma materace kieszeniowe lub jednoczęściowe tapczany, w których w zasadzie choćby niełatwo mówić o prawdziwym materacu. W hotelu zdecydowanie lepiej wypadają elastyczne materace albo te wytworzone z lateksu. Dlaczego? Z kilku powodów: prościej je utrzymać w czystości,wyczyścić, prościej podmienić, a też istotne, nie są one podatne na odgniecenia, dzięki czemu po latach niezmiennie się nadają do użytku.

Oczywiście – oryginalne wyposażenie hotelu to określony wydatek, który wypada uzasadnić klasą obiektu lub prognozowanym ruchem – nie zawsze nabycie najwyższej klasy wyposażenia będzie rozsądnym wyjściem, ale rezygnować z niego zbyt pospiesznie nie należy – wyposażenie może podnieść kategorię hotelu, a przynajmniej jego subiektywne postrzeganie, a więc przełożyć się też na wzrost rentowności.